Co by było, gdybyś tam nie był Panie Jezu,
Gdyby Ciebie Siostro I Bracie nie było,
Gdybyśmy nie mieli wiary, nadziei i miłości.


Co by było gdyby:
Bogusław nie był Boży,
Monika nie byłaby mądra,
Maria nie byłaby mała,
Paweł nie byłby pośpieszny,
Beata nie byłaby błyskotliwa,
Paweł nie dałby świadectwa o Tobie Panie Jezu,
Radek nie byłby radosny,
Zbyszek nie byłby zmarznięty.

Ks. Andrzej, Ks. Marek nie dojechaliby by do nas,
Nie byłoby Siostry Marii, Ks. Włodzimierza......
Co by było jak by Maryi Mateczki niebyło.
Maryjo świątynio Ducha Świętgo,
Maryjo wskazująca drogę,
Mateczko bez Ciebie nie dałabym rady!

Dziękuje Maryjo, za to, że byłaś z nami od początku,
że formujesz nas, posyłasz Ducha Świętego,
że to Ty napełniasz nasze serca pragnieniem uczestniczenia w tej pielgrzymce rowerowej.
Prowadzisz, uczysz drogi do naszego Pana.

Jezu!

Tak, byłeś tam, przechadzałeś się pośród nas,
widziałam Cię Jezu!
Jak podnosiłeś Pawła, Maksa i Bogusława.
Choć jestem takim mizernym człowiekiem,
Ty za darmo mnie kochasz,
podnosisz z każdego grzechu i upadku.
Przytulasz i mówisz Kocham Cię!

Tak warto podjąć ten trud i iść z Tobą Panie Jezu!

Dziękuje Ci Bracie i Siostro, że mogłam być z Tobą,
że razem z Jezusem przeszliśmy tę drogę.
Za każdy poranek, za wiatr we włosach,
za pianie koguta, za radości i smutki, ból i zmęczenie, dziękuje Ci Panie Jezu!

Że zaprosiłeś mnie na tą czwartą pielgrzymkę rowerowa,
że karmiłeś mnie codziennie Twoim ciałem.
Tak Panie Jezu dawałeś mi cząstkę siebie,
za każdą spotkaną osobe,
za wspólnoty koscielne, które nas gościły,
za każdego ofiarodawce.....

Dziękuje Ci, Panie Jezu!
Twoja córka

Maria Guściora